|
Jezus jest Panem!
Przeczytaj następujący fragment: "Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi,
którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak
Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, aby świat
uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im,
aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby
się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich
umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś. Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś,
byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo
umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie
poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im
Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich
była i Ja w nich"(J 17, 20 26).
Pan Jezus modlił się w Wieczerniku, aby wierzący w Niego byli jednością ze
sobą nawzajem i przede wszystkim z Jezusem i z Ojcem.
Aby można było nawiązać osobistą relację z Jezusem jedynym Zbawicielem, to
trzeba spełnić 2 warunki:
- Trzeba zaakceptować Jezusa takim jaki jest!
- Trzeba Go kochać!
Celem Seminarium jest odnowienie wiary. Odnowiona wiara nie polega jednak na
tym, aby mocno wierzyć, że Bóg jest. Tak pojmowana wiara jest wiarą filozofów.
Dzięki prawdziwej wierze można mieć tę jedność z Bogiem, czyli nawiązać osobistą
więź z Bogiem Ojcem i Synem w Duchu Świętym (też z Duchem Świętym,
patrz 2 Kor 13, 13 wg. tłumaczenia Biblii Brytyjskiej i Bpa Romaniuka).
Przede wszystkim chodzi o relację z Panem Jezusem.
A kim jest Jezus Chrystus?
Jezus jest Panem!
Co to znaczy?
- Pan? Władca? Król?
-Jezus ma władzę nad ludźmi taką, jaką mają władcy tego świata?
Skąd się wziął tytuł Pan?
Bóg objawił swoje imię Mojżeszowi: Mojżesz zaś rzekł Bogu: Oto pójdę do
Izraelitów i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mnie do was. Lecz gdy oni mnie
zapytają, jakie jest Jego imię, to cóż im mam powiedzieć? Odpowiedział Bóg
Mojżeszowi:JESTEM, KTÓRY JESTEM (Wj 3, 13 - 14), czyli Jahwe.
Izraelici z szacunku do Boga zaprzestali wymawiać imię Jahwe. Boga nazywali El Szaddaj - Bóg Wszechmocny, Elohim, albo Adonaj,
czyli Pan.Tytuł Pan więc nadano
Bogu.
Po niewoli balilonskiej (597 r. pne.) oraz innych trudnych wydarzeniach w
historii Narodu Wybranego, tysiące Żydów mieszkało na stałe w różnych częściach
starożytnego Świata. Nie znali oni już ojczystego języka hebrajskiego. Dla nich
to przetłumaczono Biblię hebrajską na język grecki tzw. Septuagintę,
czyli Biblię siedemdziesięciu. Nazwa pochodzi od legendy, według której
Biblię tłumaczyło niezależnie od siebie 72 dwóch starców i nie pomylili się w
tłumaczeniu. W Septuagincie imię Boga Jahwe przetłumaczono jako Kyrios,
czyli Pan.
Pierwsi Chrześcijanie wywodzący się z kręgów żydowskich nie znali
ojczystego języka. Posługiwali się Greką i Biblią napisaną w j. greckim
Septuagintą. Dla nich Pan to był Bóg. I oni to
nazywali Jezusa Panem - Kyriosem uznając, że Jezus jest Bogiem!
Pierwsi chrześcijanie wyznawali wiarę w bóstwo Jezusa. Jezus jest Panem!
"Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim
uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie. Bo sercem
przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do
zbawienia" (Rz 10, 9 10).
Z biegiem lat podstawowe wyznanie wiary: "Jezus jest Panem!" rozbudowano
do współczesnej formy. I tak we Mszy św. niedzielnej odmawiającChwała na
wysokości Bogu... wyznajemy: albowiem tylko Tyś jest święty. Tylko
Tyś jest Panem. Kilkadziesiąt minut później, po kazaniu mówimy: Wierzę w Jednego Boga Ojca wszechmogącego...I w jednego Pana Jezusa
Chrystusa.
Wyznawałeś już setki, a może tysiące razy, że Jezus jest Panem! (sic!). Ale,
czy Jezus jest naprawdę twoim Panem? Panem całego twojego życia?
Św. Paweł pisząc list do chrześcijan pochodzenia żydowskiego i pogańskiego
mieszkających w Rzymie napisał:"Nikt zaś z nas nie żyje dla siebie i nikt
nie umiera dla siebie: jeżeli bowiem żyjemy, żyjemy dla Pana;
jeżeli zaś
umieramy, umieramy dla Pana. I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana.
Po
to bowiem Chrystus umarł i powrócił do życia, by zapanować tak nad umarłymi, jak
nad żywymi." (Rz 14, 7 9)
Czy i ty żyjesz dla Pana, czy twoja śmierć będzie należała do Pana
Jezusa?
Chrześcijanin to nie ten, który mówi ustami: "Panie, Panie, ale ten, kto
wypełnia wolę Ojca, który jest w niebie"(Mt 7, 21). Być może tyle razy
tylko ustami, bez konsekwencji w życiu, mówiłeś przy okazji uczestniczenia we
mszy św., że Jezus jest Panem. Dzisiaj będziesz mógł świadomie, aktem wolnej
decyzji, wybrać i uznać Jezusa Panem, Twoim Panem.
Zauważ, że wielu katolików, żyją tak jakby Boga nie było. Nie mają ochoty
uznać Jezusa Panem. Aby to uczynić, potrzebna jest bojaźń Boża: to nie jest lęk
niewolnika przed Bogiem. Niewolnik jest posłuszny Panu bo musi. Bojaźn
Boża - to szacunek, uznanie, że Jezus jest najważniejszy. To ja mam Mu
służyć, a nie On mi. Maryja opowie nam jak ważna jest Bojaźń Boża: "...a
swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia zachowuje dla tych, co się Go
boją"(Łk 1, 50).
Bojaźń to warunek, aby Jezus był twoim faktycznym Panem. Nie wywołasz w sobiena siłębojaźni Bożej. To dzieło Ducha Świętego. Ale Duch Święty będzie
bohaterem następnej katechezy.
|
|