Kuszenie Pana Jezusa na pustyni

wg. Mt 4, 1-12


W tym roku liturgicznym Kościół proponuje nam rozważenie sceny kuszenia Pana Jezusa wg. św. Marka, który podaje ogólną wzmiankę o tym tajemniczym wydarzeniu. Warto jednak zastanowić się nad tym opowiadaniem wg. św. Mateusza.

O co chodziło w tym całym kuszeniu? Czy jest w nim jakieś logiczne przesłanie?

Najlepszą interpretację tej opowieści znalazłem w Katolickim Komentarzu Biblijnym (Katolicki Komentarz Bibblijny, red. Wydania polskiego Waldemart Chrostowski, s. 923, Oficyna Wydawnica "Vocatio", Warszawa).

Pan Jezus przyjął chrzest w Jordanie. Gdy wychodził z wody, zstąpił na Niego Duch Święty w postaci cielesnej niby gołębica. Gołębica tutaj oznacza miłosierdzie Boże w nawiązaniu do gołębicy zwiastującej koniec potopu. Jest znakiem nadziei. Dla Izraelity był to czytelny znak: Pan Jezus zapowiada nowe lepsze czasy. Ptak ten jest również symbolem Izraela. Jezus jest więc solidaryzuje się z Izraelem, którego jest reprezentantem. To co spotkało Jezusa, również będzie dotyczyć wierzących w Niego. I na nas zstąpi Duch Święty i naszym udziałem będzie los Jezusa.

Jako przedstawiciela Izraela Pan Jezus został wyprowadzony na pustynię, gdzie był kuszony przez diabła. Bo i to co spotkało Jezusa, spotka i wierzących w Niego, którzy też będą kuszeni!

Wszystkie odpowiedzi, jakie Pan Jezus udziela kusicielowi pochodzą z księgi Powtórzonego Prawa (Pwt 6 - 8 ). Z tej księgi pochodzi również słynne przykazanie miłości Boga. "Będziesz miłował Pana, Boga Twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił" (Pwt 5, 6). Pan Jezus w czasie pobytu na pustyni musiał rozważać księgę Powtórzonego prawa i te dwa rozdziały.

1 Wtedy Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. 2A gdy przepościł czterdzieści dni i czterdzieści nocy, odczuł w końcu głód. 3 Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem . 4 Lecz on mu odparł: Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych. Pan Jezus odpowiedział, że trzeba żyć każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych. W Słowie Bożym, przecież zawarta jest wola Boża. Trzeba więc spełniać wolę Bożą. W Biblii ośrodkiem woli jest serce. (Współcześnie serce jest symbolem miłości. Kiedyś uczucia były umiejscowione w nerkach!}  Pan Jezus tutaj mówi więc, że trzeba spełniać całą wolą Bożą, a więc kochać Boga z całego serca!  Ponadto trzeba zaważyć, że szatan nazywa Jezusa Synem Bożym. Syn powinien spełniać wolę Boga. Przemiana kamieni w chleb oznaczałoby bunt przeciwko Bogu i jego woli
5 Wtedy wziął Go diabeł do Miasta Świętego, postawił na narożniku świątyni 6 i rzekł Mu: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest przecież napisane: Aniołom swoim rozkaże o tobie, a na rękach nosić cię będą byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień. 7 Odrzekł mu Jezus: Ale jest napisane także: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego. Diabeł kusił Pana Jezusa, aby naraził swoje życie i zadrwił ze swojej przyszłej męczeńskiej śmierci. A przecież człowiek powinien służyć Panu Bogu całym swoim życiem!  W Piśmie świętym życie to dusza (nephes z hbr). Pan Jezus więc był kuszony, aby nie kochać Boga z całej duszy!
8 Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych 9 i rzekł do Niego: Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon. 10 Na to odrzekł mu Jezus: Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz. 11 Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu. 12 Gdy /Jezus/ posłyszał, że Jan został uwięziony, usunął się do Galilei. Przepych i bogactwa mają nie ci co służą, ale ci którym się służy. Pan Jezus, gdyby uległ szatanowi, miałby pozorną władzę. W rzeczywistości służyłby woli diabła. A człowiek ma swoje siły przeznaczyć na służbę Bogu a nie diabłu czy nawet tylko sobie. Tutaj Pan Jezus był kuszony, by nie kochać Boga ze wszystkich swoich sił

Główna pokusa polega więc na tym, aby nie kochać Boga z całego serca, z całej duszy i ze wszystkich sił. Tylko Pan Jezus Miłuje Boga doskonale.

Szatan i każdego z nas kusi do tego samego, co Pana Jezusa: Aby nie kochać Boga na maxa, tylko trochę a najlepiej wcale. Nie dajmy się uwieść szatanowi!