M O D L I T W A

Adam 'Lański' Polański



Przebacz mi Pani,
że sens życia
zatraciłem
i jak ¶lepiec
w g±szczu grzechu
bł±dziłem.

Przebacz mi Pani,
że serce zakułem
w kajdany ułudy
mami±c sumienie
tani± rozkosz±
lekarstwem nudy.

Zapomnij mi Pani
o słowach obietnic
rzucanych lekko,
które uleciały jak
ptaki płoche
w niebo daleko.

B±dĽ mi Pani
płomieniem ¶wiecy
migocz±cym jasno,
choć przez chwilę
niech noc ustanie
i odejdzie zimno.

Potem już tylko
prowadĽ Pani
przez zielone doliny,
gdzie drog± cudn±
pobiegnę z Aniołem

do Syna krainy.

   06.11.2002/17.10.2004

A$

06.04.2005r.

Tylko tyle może dzi¶ wykrzesać z siebie poeta. I jeszcze:  TOTUS TUUS,
Maryio ¦nieżna.
                                                                                                        Lański