Rozmiar: 75022 bajtów

Ikona: Orantka (chwaląca Pana), Matka Boska Znaku.

Znak w ikonografii

"Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel" (Iz 7,14).

Czym jest ikona?

Na soborze w 860 roku stwierdzono, że "To co Ewangelia głosi przez słowo, to ikona zwiastuje nam i uobecnia przez barwy", a jeden z bardziej znanych myślicieli dwudziestowiecznej Rosji, Paweł Floreński napisał, że "Ikona to wyobrażone kolorami imię Boże". W ikonach zostało przedstawione to co głosi się poprzez słowo obwieszczając tajemnice zawarte na kartach Biblii. Jest to "milczące malarstwo ukazujące przez przedstawienie, to co słowo nauczania daje słuchowi" (św. Bazyli Wielki). Do dziś, więc ikonopiści idąc za pouczeniem św. Jana Damasceńskiego "obraz człowieka przenoszą na deski przy pomocy niektórych barw, rozkładając - dzięki umiejętnościom naśladowania - właściwe i odpowiednie kolory tak, by piękność pierwowzoru (...) przechodziła w podobiznę".


Gdyby dzisiaj w XXI wieku Jezus się narodził z Maryi mielibyśmy szanse, że ktoś zrobiłby mu zdjęcie, przeprowadził z Nim wywiad prasowy, być może byłby jakiś reportaż telewizyjny. Życie Jezusa byłoby dokładniej udokumentowane. Jednak pomimo tego, że jesteśmy w posiadaniu tak wielkich zdobyczy techniki to nie bylibyśmy w stanie dobrze przedstawić świata niematerialnego, tego do którego zmierzamy, który nazwany został Niebem. Gdybyśmy oglądali wszystkie programy telewizyjne o Jezusie, czytali najbardziej szczegółowe opisy prasowe, czy nasza wiara byłaby silniejsza? Czy bardziej pewnie głosilibyśmy Chrystusa? A może dla nas On wydawałby się zwykłym szarym człowiekiem, który jest trochę lepszy od Nas? Człowiekiem z taką małą nutką niezwykłości i ze śladem cudu.

Ikona zawiera w sobie to czego brakuje słowu pisanemu, obrazowi przedstawiającemu materię na sposób realistyczny, reportażowi ukazującemu tylko po części prawdę, którą nie sposób ująć w krótkiej rozmowie. Ikona nie tyle w sposób wierny ma przedstawić namalowane postaci, ale ma za zadanie poprzez swoją symbolikę przybliżyć osoby w chwale otaczającego je Nieba, żyjące w niebiańskiej szczęśliwości.

Skąd "pomysł" ikony.

Od wielu wieków człowiek poszukiwał Boga. Na różne sposoby starał sobie wyobrazić jak Bóg wygląda, jaki jest. Człowiek jednak jest ograniczony postrzeganiem zmysłowym. To znaczy, że jego wyobraźnia przetwarza to co widzi, słyszy, czuje poprzez zapach czy dotyk. Dlatego w różnych kulturach ludzie przedstawiali Boga np. jako słonia (chcąc uwydatnić moc bóstwa), jako słońce (chcąc pokazać życiowe energie bóstwa) itd. Żydzi wierzyli, że człowiek jako najwyższa stworzona istota jest stworzony na Boży obraz i podobieństwo. Bóg podobnie jak człowiek: słyszy, widzi, czuje - takie opisy często możemy odnajdywać w Biblii. Jednak przez grzech Bóg stał się dla człowieka niewidzialny, daleki

.

"Nikt nigdy Boga nie oglądał" pisze św. Jan (1J 4,12). Ludzie starali się uchwycić pewne proporcje stworzonego świata, odnaleźć ukryte piękno i zamknąć w pewnych zależnościach, w pewnego rodzaju kanonie - ideale. Takie proporcje odbijają się w całej sztuce: malarstwie, rzeźbie, muzyce. Szczególnie to widać w sztuce Egipcjan, Greków, Rzymian. One to miały szczególnych wpływ na wczesną sztukę chrześcijańską głównie w Bizancjum. To za pomocą tych najpiękniejszych proporcji zostało uchwycone piękno postaci Jezusa, Maryi, Świętych. Zasadniczym celem ikony stało się skierowanie świadomości człowieka ku innej, nadrealnej rzeczywistości, wprowadzenie go w rzeczywiste doświadczenie duchowe. Ikona posłuszna Tradycji Kościoła zaczęła posługiwać się określonymi środkami wyrazu, a każdy element przedstawienia: gest, linia, i kolor, nabiera szczególnego znaczenia i rangi. Rzeczywistość przedstawiana na ikonie jest niezwykła, w niczym nie przypominająca doświadczanej przez nas codziennej realności. Racja bytu ikony nie wynika więc z jej piękna (postrzeganego jako wrażenie subiektywne), lecz z piękna tego, co przedstawia, tego co pochodzi z innej rzeczywistości. W pierwszych wiekach chrześcijanie nie umiejący czytać doskonale znali symbolikę ikon. Dzięki temu były dla nich jakby otwartą księgą, dzięki której mogli odczytywać prawdy Biblii, zapoznawać się z osobami na nich przedstawionymi. Dlatego bardzo często mówi się o tym, że ikony się nie maluje lecz pisze.

Symbolika Obecności

Dzięki Jezusowi Bóg stał się dla nas widzialny: "On jest obrazem Boga niewidzialnego - Pierworodnym wobec każde o stworzenia" (Kol 1,15).

Podobnie jak w Eucharystii poprzez znaki Bóg jest obecny wśród nas, tak też poprzez znaki i symbole nakreślone na desce możemy rozpoznać Niewidzialnego. Gdy Jezus chodził po Jerozolimie wiele osób prosiło Go aby im powiedział, czy jest mesjaszem, czy jest tym, którego od wieków wypatrują i zapowiadają pokolenia proroków. Jezus nie daje jednoznacznych odpowiedzi. Dlaczego? Bo tu na ziemi jest również obecny jako człowiek i nie chce aby ikona Boża była identyfikowana z Bogiem. To poprzez wiarę i łaskę Bóg chce się objawiać w życiu człowieka. Bóg jest Bogiem ukrytym. Nawet Apostołowie, którzy widzieli Jezusa na górze przemienienia Tabor, po Jego zmartwychwstaniu dostrzegają Go przez znaki: łamanie chleba, rybę, nauczanie. Gdy Jezus głosił Królestwo Niebieskie ukazywał się w znakach i cudach: uzdrowienia, wypędzanie złych duchów, wskrzeszanie zmarłych jako ten który ma władzę.

Malarze ikon zobowiązani byli do przestrzegania ustalonego kanonu ikonograficznego, ukształtowanego na podstawie myśli teologiczno-filozoficznej. Ikonopista aby pozostać wiernym Tradycji i nauczaniu Soborów, posługiwał się specjalnym podręcznikiem tzw. podlinnikiem zawierającym gotowe wzorce kompozycyjne, a także treści natury duchowej, oraz wskazania postu, modlitwy i "jakości" życia.

Symbolika kompozycji i koloru

W kompozycji ikony unika się wszelkich efektów perspektywy naturalistycznej, stosując zabiegi techniczne podkreślające symboliczny charakter wizerunku. Odwrócona perspektywa umiejscawia obserwatora w centrum obrazu lub umożliwia mu wejście w kilka centrów oglądu przedstawianej sceny. Cała kompozycja ma charakter symboliczny: pejzaż przedstawiony za pomocą umownych znaków, architektura, pozy przedstawianych osób ogłaszających pokój, twarze tchnące spokojem i surowością naznaczoną przez post, dłonie w wymownych gestach. Nie bez znaczenia są również kolory użytych farb. Nie oddaje on wrażenia tylko estetycznego, ale określa cechę właściwą danemu przedmiotowi:

  • Złoto - symbol nieba, nadprzyrodzoności, boskości zawsze stanowi tło aby przypominać nam, że oglądamy świat niebiański.
  • Niebieski - najczęściej odnosi się do bóstwa Jezusa, osoby w niebieskich szatach są przeniknięte bóstwem Jezusa.
  • Czerwony - męczeństwo, ukrzyżowanie, ale też symbol Krwi Baranka, która obmywa z grzechu.
  • Zieleń - kolor przymierza, działania Ducha Świętego.
  • Kolory twarzy - emanują spokojem i równowagą, a także powagą to kolory ziemi: umbra, siena; ale odpowiednio rozjaśnione ukazują jaśniejące "Przemienieniem" oblicza.

Symbolika materiałów

Zobaczymy kilka elementów ikony, które są zakryte przed nami, a które pomogą nam jeszcze bardziej zrozumieć jej duchowy charakter.

DESKA. Ona zajmuje szczególne miejsce w ikonografii. To symbol Drzewa Życia z ogrodu Eden, to symbol Krzyża na którym umarł Pan Jezus. Deska ze specjalnego drzewa, odpowiednio przyciętego, najlepiej z serca pnia jest nośnikiem wizerunku. Na drzewie Krzyża Jezus został wywyższony, aby wszystkich przyciągnąć do siebie i na nim zwyciężył grzech. "On sam, w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy przestali być uczestnikami grzechów, a żyli dla sprawiedliwości - Krwią Jego zostaliście uzdrowieni." (1P 2,24). Krzyż w naszym życiu to wszystkie cierpienia, wszystkie niesprawiedliwości których doświadczyliśmy, wszystkie sytuacje w życiu, które przerosły nasze siły i obnażyły naszą słabość, ludzie którzy nam złorzeczyli czy dokuczali lub może nas bili, to może najbliższe osoby od których zamiast miłości doświadczaliśmy odrzucenia, grzechu. W krzyżu zamyka się cała historia naszego życia. Poprzez to liche drewno przechodzimy do życia wiecznego i tutaj się okazuje, że jest Drzewem Życia. Takim symbolem jest w ikonografii ikona.

PŁÓTNO. Na przygotowaną deskę przykleja się płótno. Zgodnie z przekazaną tradycją Oblicze Jezusa zostało odbite na płótnie. To oblicze ukazuje współczesnym Zmartwychwstałego. Najczęściej jest to tkanina lniana lub bawełniana, cienka, delikatnie pleciona przyklejona za pomocą kleju kostnego do deski.

PODKŁAD. Na przyklejone płótno nakłada się kilkanaście warstw podkładu wykonanego z mieszaniny kleju kostnego zmieszanego z kredą. Taki podkład stanowi jakby kościec, szkielet ikony na którym ułożone jest ciało.

FARBY. "Szkielet ubrany" jest w ciało. To pigmenty z prochu ziemi, z minerałów lub innych pochodzenia organicznego, odpowiednio dobranych, utłuczonych i zmielonych zespolonych żółtkiem z jajka. Te farby przypominać mają nam kruchość życia na ziemi, to że z prochu powstaliśmy i w proch się obrócimy, to że z ziemi zostaliśmy utworzeni i tchnięto w nas życie.

NAPISY. Mówią nam o osobie która została przedstawiona, aby nikt nie miał wątpliwości kto jest przedstawiony na ikonie, ale również aby poprzez Słowo przenieść Dobrą Nowinę.

Ikona dzisiaj

Współczesny człowiek potrafi czytać, pisać ale nie umie odczytać symbolu ikony, trudniej mu otworzyć się na tę widzialną Obecność. Niestety współcześnie ikona w wielu domach jest rodzajem towarzyskiego snobizmu, obrazkiem do dekoracji. Zatraca się jej charakter osobowej obecności Boga, który chce byśmy się z Nim spotykali, traci funkcję kultu.

My współcześni jesteśmy jakby analfabetami i by móc zrozumieć ikonę musimy się uczyć ją czytać. Zrozumienie ikony musi odbyć się poprzez rzetelne studium Biblii, Tradycji, ale przede wszystkim poprzez osobistą modlitwę przed ikoną. Musimy dać sobie czas by ikona zaczęła do nas mówić.

Nie jest łatwo w dzisiejszych czasach o to by zdobyć "dobrą" ikonę. Najczęściej są to zdjęcia ikon naklejone na deski, które nie oddają piękna kolorów i kompozycji. Ostatnio spotkałem w księgarni wrocławskiej ikony z "certyfikatem" (bardzo wątpliwym bo niewiadomo kto go wydał), które jak podaje producent są wykonane zgodnie ze starą tradycją, a niestety jest to nieprawda. Jedynie co je łączy to zbliżona kompozycja i deska. Ikona wykonana zgodnie z najstarszymi tradycjami obecnie kosztuje powyżej 1000 zł. W Stanach Zjednoczonych jest to koszt ok. 180-2.500 $ ( www.calhellas.com). Bardzo niewielu ludzi poświęciłoby tyle pieniędzy na taką ikonę. Teraz możemy oglądać ikony z całego świata nie wychodząc z domu, a łącząc się przez internet np. www.wco.ru/icons, jeśli zechcemy się dowiedzieć coś na temat techniki pisania ikon to wystarczy otworzyć jedną z wielu witryn internetowych np. www.jezuici.pl/~jwrobel Gdyby ktoś chciał spróbować nauczyć się pisać ikony to może uczestniczyć w kursie ikonopisania prowadzonym w Krakowie - dokładne informacje na stronie www.jezuici.krakow.pl/chstss

W wiekach wcześniejszych, gdzie ze względu na używane materiały (złoto, importowane pigmenty, długo sezonowane drewno) ikony były bardzo drogie. Dlatego najczęściej były one umiejscowione tylko w świątyniach. Artyści ludowi tworzyli na wzór istniejących ikon swoje własne, ale znacznie odbiegały one od przyjętego kanonu bizantyjskiego. Dopiero w wieku XIX i XX dzięki technice drukarskiej stały się bardziej powszechne i znalazły swoje miejsce w mieszkaniach wiernych w miejscach gdzie cały dom spotykał się na modlitwie. Potrzeba jest, abyśmy przypomnieli sobie ten kult naszych praojców, by w naszych mieszkaniach było takie miejsce gdzie moglibyśmy się otwierać na Obecność poprzez znaki ikony.

Autor: Grzegorz Graczyk mieszka we Wrocławiu
i jest związany ze wspólnotą "AGAPE"
przy par. św. Maurycego. Sam maluje Ikony:

Autor w trakcie malowania

Ikony namalowane przez Grzegorza:

Pantokrator XIV w. Pantokrator XIV w. Zwiastowanie XIV w.
Pantokrator XIV wiek Pantokrator XIV wiek Zwiastowanie XIV wiek